Tydzień dla zapylaczy startuje 16 czerwca? Pośpiesz się i posadź tę roślinę – owady oszaleją, a obfitość plonów zaskoczy

Dlaczego warto zaprosić zapylacze do ogrodu?

Bez udziału zapylaczy wiele roślin nie jest w stanie wydać plonów. Dotyczy to zwłaszcza gatunków jagodowych, pestkowych i dyniowatych, których plon zależy bezpośrednio od skutecznego zapylenia kwiatów. Gdy w ogrodzie brakuje pszczół i trzmieli, owoce są nieliczne, zdeformowane lub w ogóle się nie zawiązują.

Aby temu zapobiec, warto zadbać o to, by w ogrodzie nie zabrakło kwitnących roślin w kluczowym momencie sezonu. Najwięcej zapylaczy pojawia się w drugiej połowie czerwca, dlatego warto przed tym momentem posadzić rośliny, które właśnie wtedy rozpoczną intensywne kwitnienie.

Maliny letnie — roślina idealna na ten moment

Maliny letnie to jeden z najlepszych wyborów na drugą połowę czerwca. Są dostępne w pojemnikach, można je sadzić niemal przez cały sezon, a co najważniejsze – wchodzą w fazę kwitnienia właśnie wtedy, gdy zapylacze najbardziej tego potrzebują.

Ich drobne, liczne kwiaty są pełne nektaru i łatwo dostępne. Dla pszczół to cenne źródło pokarmu, a dla ogrodnika – gwarancja dobrze zapylonych kwiatów i solidnych zbiorów. Maliny te owocują już latem, więc efekty są szybkie i widoczne w tym samym sezonie.

Sprawdzone odmiany malin letnich, które przyciągają zapylacze

Wybierając malinę do ogrodu, warto postawić na sprawdzone, intensywnie kwitnące odmiany. Oto trzy z nich, które świetnie sprawdzą się jako letnie wsparcie dla pszczół i trzmieli:

• 'Laszka'
  Polska odmiana ceniona za wczesne i obfite owocowanie. Kwitnie już w czerwcu, a owoce pojawiają się zwykle na przełomie czerwca i lipca. Posiada niewiele kolców i świetnie sprawdza się w uprawie amatorskiej.
• 'Glen Ample'
  Silnie rosnąca odmiana szkocka, bardzo plenna i odporna na choroby. Jej liczne kwiaty długo utrzymują się na pędach, co daje więcej czasu na skuteczne zapylenie.
• 'Willamette'
  Klasyka z Ameryki Północnej. Kwitnie wcześnie i bardzo intensywnie, a jej owoce są aromatyczne i soczyste. Nadaje się zarówno do spożycia na świeżo, jak i do przetworów.

Fot. ANGHI / AdobeStock

Sadząc teraz odpowiednią odmianę malin, kwiaty pojawią się w idealnym momencie, a zapylacze chętnie z nich skorzystają.

Jak zapewnić dobre warunki do kwitnienia? 4 ważne kroki

Aby roślina była atrakcyjna dla zapylaczy, musi intensywnie kwitnąć. Oto co warto zrobić po posadzeniu malin:

1. Wybierz słoneczne miejsce – brak słońca osłabia kwitnienie i jakość owoców.
2. Wzbogać glebę kompostem – maliny lubią glebę żyzną, lekko kwaśną.
3. Podlewaj regularnie – szczególnie w czasie upałów i tuż po posadzeniu.
4. Ściółkuj podłoże – zatrzymuje wilgoć i ogranicza rozwój chwastów.

Zadbana roślina szybko wejdzie w fazę wzrostu i zacznie kwitnąć w optymalnym momencie sezonu, przyciągając całe roje zapylaczy.

Działaj teraz – z korzyścią dla ogrodu i przyrody

Sadząc malinę letnią w czerwcu, można zyskać podwójnie. Roślina zakwitnie w szczycie aktywności zapylaczy, co oznacza większe szanse na dobrze zapylone kwiaty i lepszy plon. A przy okazji – będzie realnym wsparciem dla owadów, które odgrywają kluczową rolę w ekosystemie ogrodu.

Zdjęcie tytułowe: wolfelarry / AdobeStock